Od kilku lat mamy do czynienia z trendem mobile first w e-commerce. Nie było jednego przełomowego momentu w którym to nastąpiło. Cicha rewolucja polegała na stopniowym zwiększaniu udziału ruchu użytkowników Internetu z urządzeń mobile. Kolejno wprowadzane aktualizacje algorytmów przez Google, również jasno dawały do zrozumienia, że mobile już nie jest wyborem, a koniecznością. Swoją cegiełkę do trendu “headless eCommerce” niewątpliwie dorzucił rozwój PWA (Progressive Web App), które są kolejną ewolucją e-handlu, a nawet standardem w 2020 roku.
Headless eCommerce – czym różni się od znanego Ci podejścia
Do niedawna jeszcze żyliśmy w przekonaniu, że aby zapewnić najskuteczniejszą architekturę sprzedaży – konieczne jest stworzenie systemu dedykowanego all-in-one. Systemy ERP rozbudowywane były o kolejne funkcje usprawniające – tj. zarządzanie kontrahentami, produktami itp. Jeden system miał gwarantować spójne doświadczenie użytkowników wszystkich kanałów komunikacji i sprzedaży. Sytuacja jednak wymagała coraz większej elastyczności w podejściu do ścieżki konwersji, co powodowało że koszty związane z utrzymaniem systemu – rosły.
Stare technologie wymagały drogiego serwisowania i uzależnienia od 1 dostawcy. Skutek był taki, że pewne zmiany w biznesie były dostosowane do narzędzi dostępnych w organizacji. Sytuacja powinna wyglądać zupełnie na odwrót. Zerwaniem kajdan i ograniczeń “Starego” podejścia jest koncepcja headless.
Na czym dokładnie polega?
By w pełni zrozumieć podejście i którym mowa, wyjaśnienia wymaga konstrukcja sklepu internetowego. Zazwyczaj składają się z 3 elementów:
- Bazy danych, gdzie przechowywane są informacje na temat cen, nazw, opisów, zdjęć produktów, itp.
- Backendu, czyli części odpowiedzialnej za pobieranie i przetwarzanie danych. Składa się przeważnie z CMS, (Content Management System) który pełni rolę panelu administracyjnego, za pomocą którego możemy edytować informacje na sklepie.
- Frontendu, czyli tego co widzi Klient końcowy. Wszystkich elementów na stronie, która jest widoczna w przeglądarce.
W dotychczasowym e-commerce nowym podejściu te elementy działają wspólnie. W Headless – “front” jest odcinany (pozbawia się system głowy) i przytwierdzany z pomocą API (które przekazuje informacje dwukierunkowo – między głową a ciałem).
Przykładem zastosowania tego rozwiązania w praktyce jest serwis Alibaba.
Co możesz zyskać dzięki Headless eCommerce
Jednolity wygląd na każdym urządzeniu
Dzięki systemowi CMS przekazywać można do “głowy” z pełna dowolnością rodzaj i ilość informacji. W praktyce oznacza to więc, że można stworzyć zupełnie odrębny wygląd sklepu, aplikacji mobilnej, a nawet wersji na smartwatcha. Wszystko za pomocą jednego systemu. Co więcej to również oznacza, że z jednego miejsca zarządza się wszystkimi urządzeniami.
Pokazujesz to co chcesz
Dzięki temu, że front jest odrębny od backendu – deweloperzy mogą wykorzystywać dowolne języki i frameworki, w zależności od zapotrzebowania. Jest to o tyle ważne, że bardziej nowoczesnych rozwiązań e-commerce nie da się przedstawić bez nowych frameworków. W zależności od miejsca, gdzie potrzebujemy zaprezentować aplikację, można wykorzystać inną technologię.
Ograniczenie zapytań do bazy danych
Headless częściej doprowadza do wykonywania skryptów i przeliczeń po stronie przeglądarki. Przeglądarki potrafią obecnie przechowywać sporo danych, którymi można operować podczas nawigacji między stronami. Część zapytań jest dzięki temu obsługiwana w sekcji “głowy”, nie angażując baz danych niepotrzebnie.
Przyspieszenie działania Twojego serwisu WWW
Zaletą systemów headless jest dodatkowe “przyspieszenie” Twojego sklepu. Ma to związek z wykorzystaniem przeglądarki, a nie obciążeniem bazy danych.
Bezpieczeństwo serwisu
Rozdzielenie warstwy frontowej od backendowej ma również dodatkowy plus. Dzięki zastosowaniu tego systemu uzyskujemy barierę chroniącą dane użytkowników (Klientów). Są one bowiem przechowywane w innym miejscu (serwerze) niż domena strony.
Jakie są wady Headless eCommerce
Wśród pozytywów, znajdą się i negatywy wykorzystania tej technologii.
Zmiana umiejętności/ profilu Twojego zespołu.
Podział front i back end istniał i istnieć będzie, jednak do zastosowania headless potrzebujesz ludzi wyspecjalizowanych w nowych technologiach. Wiąże się to albo z zatrudnieniem specjalistów lub szkoleniem zespołu, który posiadasz. Jest to koszt który musisz ponieść by spijać śmietankę z późniejszego sprawnego funkcjonowania e-commerce.
Mniejsze możliwości dla działu marketingowego
Headless oznacza też ograniczenie możliwości CMS sklepu. Można odtworzyć wszystkie funkcje znane i wykorzystywane przez Działy Marketingu, będzie to jednak bardzo czasochłonne oraz kosztowne. I tak może się pojawić problem z tworzeniem dedykowanych one-pagerów dla różnych produktów z Twojego asortymentu bezpośrednio przez Marketing.
Dla kogo Headless eCommerce będzie dobrym rozwiązaniem
Headless eCommerce to z pewnością technologia przyszłości. Coraz więcej sklepów korzysta z tego rozwiązania, część platform (np. Magento 2) mocno promują to podejście, tworząc własne szablony headless. Zdecydowanie inwestycja w headless sprawdzi się jeśli myślisz o sklepie lata, który chcesz rozwijać pod kątem konwersji, o uproszczonym i estetycznym wyglądzie.
Z headless z pewnością korzystać zaczną użytkownicy oprogramowania Magento, ponieważ Adobe opracowało ofertę usług headless, które pozwalają firmom zabezpieczyć swoją infrastrukturę na przyszłość. Przykładem jest upowszechnienie Progressive Web App Studio, w którym można tworzyć front do PWA. Adobe wychodzi naprzeciw użytkownikom dostosowując swoje narzędzia do przedsiębiorców/użytkowników na różnym poziomie rozwoju biznesowego.
Era handlu elektronicznego to ciągłe wyzwania z którymi muszą radzić sobie właściciele biznesów. Coraz częściej kupujący związani są tak mocno z technologiami, że oczekują jak najprostszych zakupów i doświadczeń na sklepie. PWA i headless są tutaj odpowiedzią na ich rosnące wymagania. Obsługa sklepów pełno platformowa ma swoje ograniczenia operacyjne, stąd rozpowszechnienie podejścia do handlu opartego na API, które redukuje lub eliminuje twórcze ograniczenia nakładane przez systemy o głęboko zintegrowanych systemach front- and back-end.
Jak każda rewolucja w e-handlu, przyjęcie headless nie jest decyzją, którą można podjąć z dnia na dzień. Musisz realnie ocenić dojrzałość swojej organizacji oraz możliwości techniczne.
Czy warto stracić głowę dla Headless eCommerce?
Według nas warto. Wprowadzenie nowych technologicznych rozwiązań to inwestycja w rozwój i biznes. System headless będzie rozwijany w dalszym ciągu i za niedługo jego wprowadzenie będzie koniecznością. Wiązać się to będzie z większą asymilacją do głównego nurtu. Wcześniej zaczynając inwestycje – będziesz na tej uprzywilejowanej pozycji.
.
.
Zamów bezpłatną konsultację
.
Z nami rozwój Twojego biznesu nabierze tempa! Zapraszamy do kontaktu średnie i duże firmy generujące min. 7 mln PLN obrotu rocznie – tam nasza ekspertyza sprawdza się najlepiej.
.
Kliknij w poniższy przycisk i skontaktuj się z jednym z naszych konsultantów e-commerce
.
